Mięczak zakaźny szczególnie często występuje u dzieci czy osób z niedoborami odporności. Jednak z racji swojej wysokiej zakaźności, narażony na infekcję jest właściwie każdy. Chociaż z reguły nie cechuje go ciężki przebieg, może prowadzić do poważnych powikłań i nadkażeń bakteryjnych. Jak objawia się mięczak zakaźny u dorosłych i jakie jest jego leczenie?
Mięczak zakaźny – co kryje się pod pojęciem?
Mięczak zakaźny jest chorobą spowodowaną przez należący do rodziny pokswirusów wirus MCV. Chociaż do tej samej rodziny należy eradykowany w 1980 roku wirus ospy prawdziwej, ich przebieg diametralnie się różni. Mięczak zakaźny nie jest chorobą śmiertelną, a ogranicza się najczęściej do zmian skórnych, które mogą ustąpić samoistnie. Mięczak zakaźny jest chorobą wysoce zakaźną, przenoszoną przez kontakt bezpośredni ze zmianami skórnymi oraz wydzieliną przez nie produkowaną. Wysoka zakaźność sprawia, że często dochodzi do samozakażenia – choroba początkowo atakuje określoną partię ciała, ale w wyniku rozdrapania zmian zostaje przeniesiona w zupełnie inne regiony, ulegając rozsiewowi.
Jakie są objawy mięczaka zakaźnego?
Choroba objawia się licznymi wykwitami skórnymi o wielkości 1-5 mm, wokół których może pojawić się rumień. Same wykwity przyjmują barwę białawą, cielistą lub różową i charakterystyczne jest dla nich położone centralnie wgłębienie. Zmiany są z reguły produktywne – po naciśnięciu uwalniają kaszowatą wydzielinę, która kryje w sobie debris komórkowe oraz cząstki wirusa. Chociaż grudki obejmować mogą całą powierzchnię ciała, najczęściej lokalizują się w okolicy pachwinowej, skórze rąk, twarzy czy narządów płciowych (możliwa transmisja przy kontaktach seksualnych). Zmiany skórne często ustępują pozostawione bez leczenia, jednak z racji towarzyszącego grudkom świądu, przez drapanie może dojść do nadkażeń bakteryjnych, wymuszających konieczność terapii. Co ważne, ustępowaniu zmian typowo nie towarzyszy powstawanie blizn.
Mięczak zakaźny u dorosłych – jak leczyć?
Leczenie mięczaka zakaźnego u dorosłych w większości przypadków nie jest konieczne. Są jednak przypadki, w których włącza się je profilaktycznie w grupach wysokiego ryzyka cięższego przebiegu choroby. Do takich zaliczane są dzieci czy osoby z ciężkimi niedoborami odporności spowodowanymi na przykład infekcją wirusem HIV. Współistnienie atopowego zapalenia skóry również wskazywane jest jako czynnik potencjalnie ciężkiego przebiegu, dlatego tacy pacjenci powinni zostać objęci ścisłą kontrolą lekarską.
Zmiany skórne powinny ustąpić bez leczenia po 6-9 miesiącach. Aby jednak przyspieszyć ten proces, można stosować leczenie objawowe. Najczęściej zaleca się miejscowe stosowanie roztworu wodorotlenku potasu, jodynę czy stężony roztwór azotanu srebra. W przypadku zmian lokalizujących się w okolicy płciowej stosuje się leki immunomodulujące, takie jak imikwimod.
Inne podejście stosuje się w przypadku osób z niedoborami odporności i współwystępującym zakażeniem HIV. Oprócz leczenia miejscowego, szczególnie ważna ze względu na znaczne osłabienie odpowiedzi immunologicznej, jest terapia antywirusowa. Takie osoby poddawane są leczeniu cydofowirem.
Coraz większą popularność zyskuje laserowe usuwanie zmian. W przeciwieństwie do łyżeczkowania oraz ich mechanicznego wyciskania, jest to metoda znacznie szybsza i niepozostawiająca blizn.
Leczenie domowe nie znalazło swojego potwierdzenia w nauce, jednak wiele osób optuje za jego skutecznością. Podczas takiej terapii wykorzystywany jest przede wszystkim kwas jabłkowy czy maść cynkowa, wykazująca działanie wysuszające i złuszczające.
Leave a Comment